Jestem osobą ceniącą sobie spokój domowego zacisza. Gdy mam trochę czasu dla siebie biorę do ręki szydełko i biały kordonek, nawijam pętelki, robię słupki, łańcuszki i oczka. Prawdziwa chwila relaksu:)
niedziela, 19 lutego 2012
To będzie firanka do pokoju mojej córki.
Plan jest taki:
motyle na dole po środku materiał a u góry kwiaty.
Wiosną świat budzi się do życia - ja też.
Kocham wiosnę w tym roku przywitamy ją pięknie:)
Witam pracusiu :)
OdpowiedzUsuńmotyle cudne, też mam do nich słabość :) myślę, że firanka będzie piękna!
pozdrawiam serdecznie :)