piątek, 17 lutego 2012

Ptaszki z siana



Wystarczy trochę sianka przewiązać w odpowiednim miejscu sznurkiem i już jest ptaszek.

1 komentarz:

  1. Rzeczywiście jak się patrzy na te koronkowe cuda to można się rozmarzyć o drewnianym domku gdzieś na Podlasiu. Wszystkie te twoje rzeczy zapachniały mi właśnie nostalgią o zagubionej sielance, kiedy człowiek rano w latem wychodzi przed dom, żeby napić się herbaty i posłuchać kwilącego ptactwa.
    Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dużo wolnych chwil.

    OdpowiedzUsuń